tag:blogger.com,1999:blog-6770398584652478244.post1714752705904065664..comments2024-01-30T09:25:06.248+01:00Comments on Gorąca czekolada z cynamonem: "Długi marsz" Sławomir RawiczDiana Bibliofilkahttp://www.blogger.com/profile/12351120965526906032noreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-6770398584652478244.post-28893769419970178682011-10-13T17:01:45.621+02:002011-10-13T17:01:45.621+02:00Czytając poprzednie komentarze zastanawiałem się c...Czytając poprzednie komentarze zastanawiałem się czy powinienem przerwac tą sielankę, uważam jednak że może jednak powinienem.<br />Jeżeli chodzi o Rawicza to już jest uniwersalnie uznane że on mógł brac udziału w Długim Marszu. W nawiasie jednak dodam że on jednak brał udział, ale w bardzo krótszym marszu w towarzystwie sybiraka1940 i innych, ale niestety w kompletnie innej miejscowości.<br />Jeżeli chodzi o Witolda Glińskiego to on przebywał na wygnaniu na specposiołku Kriesty w Achangielskim obwodzie od lutego 1940 roku do września 1941 roku. W lutym 1941 roku miał zaledwie 13 lat.<br />On jednak znikąd nie uciekał, a wydostał się z Rosji z Armią gen.Andersa 1-go kwietnia 1942 roku. Dla zaiteresowanych polecam portal www.sybirak1940<br />Sybirak.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6770398584652478244.post-70967872423715456892011-08-16T21:31:28.433+02:002011-08-16T21:31:28.433+02:00Już jakiś czas temu dodałam tę książkę do listy &q...Już jakiś czas temu dodałam tę książkę do listy "do przeczytania". Bardzo jestem jej ciekawa i mam nadzieję, że niedługo ją przeczytam ;-)e.rwirahttps://www.blogger.com/profile/15343786077171371804noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6770398584652478244.post-30208056478778962462011-04-19T22:58:38.672+02:002011-04-19T22:58:38.672+02:00witam Państwa serdecznie :)
bardzo się cieszę, że ...witam Państwa serdecznie :)<br />bardzo się cieszę, że trafiłam na tę stronę :)))<br />przyznam, że "Długi marsz" Sławomira Rawicza zaintrygował mnie już kilka lat temu, a dowiedziałam się o tej książce od... Amerykanki.<br />Kiedy dowiedziałam się, że pan Rawicz przywłaszczył sobie cudzą historię, był to dla mnie szok... Nie uważam, abym była upoważniona do tego, aby oceniać Jego postępowanie - nie znam tego człowieka, nie znam Jego pobudek i całej złożoności tej sytuacji. Przypuszczam tylko, że gdy zaczął kłamać, nie sądził, że to kłamstwo nabierze aż tak wielkiego rozmachu, a później było mu trudno się wycofać, chociaż to oczywiście nie usprawiedliwia takiego postępowania. Szukałam informacji na ten temat w sieci, ale być może coś więcej znajdę zaglądając na linki podane przez pana Anonimowego :)<br />Obecnie jestem w trakcie czytania tejże książki i po raz kolejny zastanawiam się tylko, jak się czuł, pisząc te słowa, odpowiadając na listy, spotykając się z ludźmi, ba - zapewniając swą rodzinę o tym, że to właśnie On jest bohaterem tej historii. Mam nadzieję, że pan Witold Gliński jest prawdziwym bohaterem tej historii, bo czytałam, że ponoć w ogóle jest ona fikcją literacką...<br />Bez względu na to, czy to fakty, czy też fikcja, z całą pewnością prawdą były tortury w więzieniach, niesłuszne zesłania oraz łagry i dlatego Sławomir Rawicz przyczynił się do tego, że w kilkudziesięciu krajach świata ludzie dowiedzieli się o tych procederach. Poza tym wiem, że pan Rawicz zbierał fundusze na różne cele charytatywne, m.in. na sieroty, czyli zdziałał wiele dobrego...<br />A ja ze swej strony składam hołd wszystkim niesamowitym ludziom, którzy znosili takie cierpienia i okrucieństwa, zarówno w więzieniach oraz obozach radzieckich czy niemieckich... Człowiek jest w stanie znieść naprawdę bardzo dużo, jeśli tylko ma ku temu odpowiednią motywację...<br />Basia ZetAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6770398584652478244.post-3771823433629244932011-04-13T18:31:39.237+02:002011-04-13T18:31:39.237+02:00Również się z Panem zgodzę - 'Dobrze, że powst...Również się z Panem zgodzę - 'Dobrze, że powstała taka książka, źle, że napisała ją osoba, która ubarwiła cudze życie'.<br />Czytając książkę pewne sprawy wydają się nieprawdopodobne i ubarwiane. Dlatego od początku miałam mieszane uczucia. Szkoda jednak, że wiele ludzi (ci co przeżyli łagry) milczy i nie chce o tym mówić, bo świat powinien dowiedzieć się o tych zbrodniach.Chociaż można ich zrozumieć, o traumatycznych przeżyciach każdy chce zapomnieć. I dziękuję za linki, choć dwa z nich widziałamDiana Bibliofilkahttps://www.blogger.com/profile/12351120965526906032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6770398584652478244.post-18320641052923131362011-04-13T02:04:41.389+02:002011-04-13T02:04:41.389+02:00Książkę czytałem. Pan Gliński to typ człowieka, kt...Książkę czytałem. Pan Gliński to typ człowieka, który znam. Urodziłem się i mieszkam, na Śląsku nazwanym przez prusaków dolnym. Widać z tego miejsca Ślęzę, góry Sowie i masyw gór Wałbrzyskich. Tu na te tereny deportowano Polaków z kresów, tu też wraz z Nimi osiedli ich "sąsiedzi" Ukraińcy Białorusini i Rosjanie,jak weszli w posiadanie Polskich dokumentów? Tego się nie dowiemy. Nie poznamy też wielu historii Polaków ich długiego marszu do.. życia i "wolności w PRLu". Ktoś kto przeżył gehennę nie rozpowiada, nie obnosi się ze swoim cierpieniem. To odróżnia autentyczne przeżycia. Znałem pewnego kresowiaka (był nawet fizycznie podobny do p.Glińskiego). Jego córka opowiadała mi,że był w ruskim łagrze. Do końca swojego długiego życia chował po domu skibki chleba, które wygarniała i dawała ptakom. Nie mógł się tego oduczyć. Był prostym i szczerym człowiekiem, nigdy nie był wulgarny. Jego córka po Jego pogrzebie powiedziała, "nie opowiedział mi swojej historii, nie chciał..". Dobrze, że powstała taka książka, źle, że napisała ją osoba, która ubarwiła cudze życie, co łatwo wychwycili krytycy podważający możliwość takiej ucieczki. Jak dojść prawdy, kiedy możemy od oprawców usłyszeć "..wy "paljaczki" zawsze konfabulujecie, weźmy np.taką książkę "Długi marsz.." To tylko moje zdanie ,ze względu na pamięć o tych ludziach też próbuję dojść do prawdy i w tym "atrakcyjnym temacie". Zgadza się nie napisała pani, że pochwala takie uczynki. Zwracam honor! Pozdrawiam. Jeśli można linki w temacie: <br />http://tvp.info/informacje/ludzie/ekstremalna-wyprawa-tropem-bohatera/3295065 http://polishexpress.polacy.co.uk/art,dlugi_marsz_glinskiego_do_prawdy,4332.html<br />http://www.tvn24.pl/1,1698988,druk.html<br />http://www.mikaelstrandberg.com/2010/12/10/the-long-walk-to-freedom/Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6770398584652478244.post-42270086233264111032011-04-12T09:48:35.264+02:002011-04-12T09:48:35.264+02:00Anonimowy - A nie wydaje Ci się dziwnie, że w mome...Anonimowy - A nie wydaje Ci się dziwnie, że w momencie publikacji książki, 1956 roku, Gliński milczał i nic na ten temat nie mówił, nikomu nic nie zarzucał, nie miał pretensji, że to były jego wspomnienia (przecież też mieszkał w Anglii). Dopiero teraz jak powstaje film i polskie wydanie książki, nagle przypomniał sobie, że ta spisana historia jest jego (więc kto tu chce zarobić). Rawicz już raczej zysków z tego nie będzie miał.I wcale nie napisałam, że pochwalam tego rodzaju uczynki(np. kradzież czyjeś historii). PozdrawiamDiana Bibliofilkahttps://www.blogger.com/profile/12351120965526906032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6770398584652478244.post-71487092057018362082011-04-12T01:00:28.173+02:002011-04-12T01:00:28.173+02:00Wpadł na pomysł.. Dobre.. Ja też mógłbym wpaść na ...Wpadł na pomysł.. Dobre.. Ja też mógłbym wpaść na pomysł i ukraść portfel, który komuś wystawał z kieszeni, ale odruchowo ostrzegłem "komusia", o tym fakcie... Znał dane osoby, czytał akta, mógł pojechać do pana Glińskiego, (mieszkali po wojnie w Anglii) zaproponować spisanie tej histori p. Glińskiego. Tylko, że to nie Rawicz byłby bohaterem,kogo by podziwiano? Ukradł czyjeś wspomnienia i jeszcze zarabiał, czerpał z tego profity, a pani tak sobie lekce- ten fakt złodziejstwa? Taki styl pisarski reprezentował Rawicz a'la Kosiński?.. Bibliofilka, oczytana, a dobra od zła nie odróżnia..Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6770398584652478244.post-37131973791627013212011-03-11T15:55:43.202+01:002011-03-11T15:55:43.202+01:00Elina - Dokładnie 'bo tak było lepiej, przyjem...Elina - Dokładnie 'bo tak było lepiej, przyjemniej i prościej', teraz o łagrach będą musieli mówić. <br /><br />Kasandra - zachęcam jeszcze raz<br /><br />Iza - dzięki za link, widziałam już podobne artykuły,wszystko przemawia za Glińskim, ale to Rawicz wpadł na pomysł, aby przekazać to światu. Dla mnie to nieistotnie czyja to historia, ważne, że została opowiedziana.Diana Bibliofilkahttps://www.blogger.com/profile/12351120965526906032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6770398584652478244.post-15350685302767650792011-03-11T09:04:19.929+01:002011-03-11T09:04:19.929+01:00Dzięki, że mi przypomniałaś o tej książce. Świetni...Dzięki, że mi przypomniałaś o tej książce. Świetnie się nada na prezent dla kogos z rodziny, bo widzę, że jest jeszcze dostepna.<br />Historia, z tego co czytałam jest autentyczna, tyle, że nie Rawicza, a Glińskiego. Stąd mogą też wynikac te przekłamania dotyczące postaw uciekinierów, itd.<br />Tu jest link do serwisu dt. wyprawy śladami Glińskiego.<br />http://www.rp.pl/temat/474108.html<br />Jest też artykuł o samym Glińskim, niestety dostęp do neigo jest płatny:(.Izahttps://www.blogger.com/profile/09711085100378112848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6770398584652478244.post-65475114526809164452011-03-11T06:29:14.967+01:002011-03-11T06:29:14.967+01:00Szkoda, że książka wzbudza tyle wątpliwości, nie m...Szkoda, że książka wzbudza tyle wątpliwości, nie miałam pojęcia, że autor ukradł komuś historię. Nawet jeśli to plotka to bardzo nieprzyjemna.Dominika S.https://www.blogger.com/profile/18344525337580687618noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6770398584652478244.post-64979774182753135792011-03-10T21:59:19.544+01:002011-03-10T21:59:19.544+01:00Brzmi intrygująco, dlatego z chęcią do niej zajrzę...Brzmi intrygująco, dlatego z chęcią do niej zajrzę:). Pozdrawiam!!kasandra_85https://www.blogger.com/profile/07696234256567427223noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6770398584652478244.post-75557206873344348952011-03-10T21:40:12.476+01:002011-03-10T21:40:12.476+01:00Oby było jak mówisz. Aby wkońcu nie odwracano twar...Oby było jak mówisz. Aby wkońcu nie odwracano twarzy, zatuszowywano historii, szukano wyjaśnień na to, że Europa Zachodnia i Ameryka nie chciały wiedzieć o łagrach i tym wszystkim, co się z nimi wiązało.<br />Dlaczego? Bo tak było lepiej, przyjemniej i prościej.Elinahttps://www.blogger.com/profile/04593358558843117120noreply@blogger.com