Przejdź do głównej zawartości

„Żelazne damy. Kobiety, które zbudowały Polskę” Kamil Janicki

Wydawnictwo: Znak
seria: Prawdziwe historie
data wydania: 18 listopada 2015r.
format: 158 x 225
okładka: twarda
liczba stron: 384



„Najwyższa pora odrzucić wizję, w której tysiące mężczyzn i kobiet gnają do najbliższego jeziora lub rzeki, by tam zmyć z siebie piętno grzechu pierworodnego pod okiem Jordana. (...) Ogółem Dobrawa wcale nie doprowadziła do ochrzczenia państwa Piastów. Coś takiego jak chrzest Polski po prostu nigdy nie miało miejsca. Księżna nawróciła Mieszka. To był wielki sukces, który w zupełności wystarczył, by popchnąć losy kraju na nowe tory. [s 136] Tak o chrzcie Polski pisze w swojej najnowszej książce Kamil Janicki. I choć o żonach pierwszych Piastów "wiemy bardzo niewiele", pan Kamil pokusił się, aby stworzyć pierwsze biografie kobiet, które doprowadziły do zbudowania Polski. Jak sam pisze, książka jest "efektem pewnego eksperymentu myślowego". Autor opierał się na literaturze naukowej, badaniach archeologów i źródłach historycznych. Opowieść, którą Janicki snuje tu na kartach ma swoje umocowanie w literaturze oraz średniowiecznych kronikach i annałach. Nie mniej jednak opisane w niej wydarzenia stanowią zbiór hipotez i przypuszczeń oraz pewnych wyobrażeń autora.

Przeciętny Polak jest w stanie wymienić największe osiągnięcia pierwszych Piastów: chrzest Polski, zjazd gnieźnieński czy wyprawa na Kijów Chrobrego. Wiemy o wielkich dokonaniach Mieszka I i Bolesława Chrobrego. Gorzej jest z wiedzą na temat żon wspomnianych panów, pewnie licealiści potrafią wymienić ich imiona. Natomiast kronikarze, tacy jak niemiecki Thietmar, praski Kosmas czy Gall Anonim, wręcz woleli rozpisywać się o kobietach towarzyszących władcom niż o nich samych „Dopiero historycy cały nacisk położyli na mężczyzn. Każde wydarzenie polityczne, wojnę, spisek, czy sojusz przypisywali ich inicjatywie, mimo że przełom X i XI wieku był epoką, w której kobiety miały olbrzymie wpływy w całej Europie. To one rządziły w Niemczech, Włoszech, w Czechach. Niekiedy mówi się wręcz, że był to jedyny w swoim rodzaju wiek kobiet. [s.356] Dlatego pan Janicki pokazuje nam tu polską historię z żeńskiej perspektywy.

Pierwszą bohaterką jest Dobrawa. Dużo jest spekulacji na temat tego, jak wyglądała podróży córki Przemyslidów do państwa Piatów. Nie była ona na pewno nieśmiałą i zastrachaną dziewczynką, której kazano poślubić poganina. Przede wszystkim dorastała w odrębnie kultury łacińskiej, znała obyczaje i rozrywki panujące na dworach, umiała czytać. Z pamięci cytowała psalmy i inne pieśni religijne. Poza tym lata spędzone przy boku ojca - Bolesława Okrutnego - nauczyły ją prawideł polityki, a pierwsze małżeństwo - sztuki obchodzenia się z mężczyznami. Zatem nie trudno się domyślić, że przyszły wybranek Dobrawy pochodził z innego świata, a oboje dzieliła przepaść. I choć Mieszko był obdarzony wysoką inteligencją, sprytem i zmysłem politycznym, to dalej czcił bożki, zażywał uciech z pogańskimi nałożnicami i raczej dość długo nie przestrzegał "piątego przykazania". Nie mniej jednak to Dobrawa wprowadziła Mieszka na salony polityki. Opowiadała mu o dalekich krajach, o zwyczajach panujących na dworach, uczyła zasad savoir-vivre'u. Dzięki temu Dobrawa zdobyła sobie prestiż i uznanie w wszelkich kronikach i rocznikach. Kobiety były brane wtedy za żony i rodziły dzieci, ewentualnie mogły umrzeć. A Dobrawa "przybyła do Mieszka". Przez to przybycie stała się potężną figurą, która rozstawiała pionki na szachownicy dziejów Polski.

Oda, druga żona Mieszka, dla odmiany Niemka, miała trudne zadanie, aby pozycję, jaką wypracowała jej poprzedniczka - utrzymać. Margrabianka musiała długo czekać, aby Fortuna  (w wersji słowiańskiej - rodzanica) przychylnie na nią spojrzała. Mieszko był na etapie zamiany futra barbarzyńcy na zbroję obrońcy chrześcijaństwa oraz najpewniejszego sojusznika cesarstwa. Oda na pewno inspirowała męża do działania i wykorzystywania swoich kontaktów w Niemczech. Była sprytna i przebiegła. Posiadała również cechę - dziś bardzo rzadką w naszych polityków - była przewidywalna, umiała patrzeć perspektywiczne. Dzięki temu była przygotowana na każdą ewentualność, nawet na taką, że po śmierci Mieszka uchwyci władzę w państwie w imieniu swoich trzech synów. Szykowała się także do wojny z pasierbem, dorosłym już Bolesławem. 

Emnilda, żona Bolesław Chrobrego, patrząc na swoje poprzedniczki, mogła się wiele od nich nauczyła. Choć na początku wcale nie zapowiadało się na to, że kiedykolwiek zostanie księżną. Nie mniej jednak wkrótce odniosła triumf na każdym niemal froncie. Zapewniła swoim dzieciom doskonałe wykształcenie i nobilitujące małżeństwa. Cieszyła się też poważaniem w kraju i za jego granica. Sam Thietmar nieprzychylnie pisał o Bolesławie, ale Emnildę wychwalał, jako wierną Chrystusowi.

Książkę czyta się świetnie. Bardzo lubię styl pana Janickiego. Tak jak w poprzednich jego dziełach, czuć tu wielką pasję, jaką darzy on historię, a przede wszystkim kobiety. Bo to o kobietach jest większość jego książek. O kobietach silnych, charyzmatycznych, przebojowych można dziś rzec. Nie przypuszczałabym nigdy, że losy tych "żelaznych dam" mogą być tak fascynujące. Musiały być silne, by przeżyć w bezwzględnym świecie polskiej polityki w mrokach średniowiecza. Potrafiły stanąć na wysokości zadania i same zapisać się w historii. Polecam gorąco. 


Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu  Znak


Komentarze

  1. Genialna książka, dla mnie jedna z najlepszych w tym roku - z niecierpliwością czekam na kontynuację, będzie się działo! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja spamuję i serdecznie zapraszam Cię do akcji "Wędrująca książka", którą organizuję. Więcej szczegółów w linku: http://www.recenzjapisanaemocjami.pl/2015/12/wedrujaca-ksiazka.html

    Serdecznie pozdrawiam i życzę cudownego Nowego Roku!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem właśnie w trakcie czytania i choć to dopiero początek, nie żałuje zakupu tej książki :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem właśnie w trakcie czytania i choć to dopiero początek, nie żałuje zakupu tej książki :-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Burza" William Shakespeare

Wydawnictwo: W.A.B. premiera: 07.11.2012 tytuł oryginału: The Tempest przekład: Piotr Kamiński oprawa: twarda z obwolutą " Burza " jest ostatnią w pełni samodzielną sztuką Shakespeare'a, który prawdopodobnie wtedy wyofał się z życia zawodowego w Londynie i przeniósł się do Stratfordu. Sprawiło to, że ów dramat często jest traktowany przez krytyków jako utwór pożegnalny, a nawet pewnego rodzaju artystyczny testament. Tworząc “ Burzę" przypuszczalnie  na przełomie 1610 i 1611 roku, Shakespeare miał 47 lat, jego główny bohater – Prospero prawie tyle samo – to dość istotny szczegół w kontekście interpretacji całości. Prospero łamie w finale różdżkę i topi księgi, Shakespeare odchodzi nie pozostawiając po sobie ani jednego rękopisu. Ale może nieco więcej o fabule. Jest ona bardzo prosta do streszczenia (uwaga, zdradzam prawie całość). Prospero, prawowity książę Mediolanu, pozbawiony tronu przez swego brata Antonia wspomaganego przez Alonsa

„The Crown. Oficjalny przewodnik po serialu” (Tom 2) Robert Lacey

Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece data wydania: 12 listopada 2020 r. tytuł oryginału:  The Crown: The Official Companion, Volume 2: Political Scandal, Personal Struggle, and the Years that Defined Elizabeth II tłumacznie:  Edyta Świerczyńska oprawa: twarda liczba stron: 312 Robert Lacey jest autorem wielu bestsellerowych biografii, w tym Henry'ego Forda, Eileen Ford i królowej Elżbiety II, a także kilku innych popularnych dzieł historycznych. Największą jednak sławę przyniosła mu ostatnio praca historyka w dramacie „The Crown”. „The Crown” to serial historyczny o zwyczajnej kobiecie, która przyszła na świat w niezwykłych okolicznościach. Późniejsze okoliczności jednakże sprawiły, że ta niespełna 26-letnia kobieta została brytyjską królową. 21 kwietnia Elżbieta II skończy 95 lat, a 6 lutego minęło 69 lat jej panowania. „The Crown” nie jest serialem dokumentalnym ani dokumentem fabularyzowanym. Wszystkie scenariusze, kostiumy, scenografia i plenery, jak i kreacje aktorów. opierają się

"Sonety" William Shakespeare

Wydawnictwo a5 wydanie: 09/2012 przekład: Stanisław Barańczak oprawa: twarda format:  148 mm x 210 mm liczba stron: 216 "Sonety" w biografii twórczej Szekspira są epizodem bardzo tajemniczym. Od momentu ich wydania, czyli od roku 1609 budzą kontrowersje i spory krytyków. Powstała masa książek i rozpraw poświęconych owemu dziełu. I do dziś nie wiadomo wszystkiego, możemy się jedynie domyślać tudzież czynić nadinterpretacje. Zagadek i pytań jest wiele. Szekspir 154 utworów nie opatrzył datą, nie wiemy więc kiedy powstały i w jakich okolicznościach. Kolejna sprawa to dedykacja - tajemnicze Mr. W. H. poróżniło szekspirologów (gdzie Barańczak niektórych nazywa pseudo-szekspirologami), ponieważ tożsamość pana W.H. nie jest rzeczą konieczną dla zrozumienia " Sonetów ". Wśród tych wszystkich zagadek jest jednak garstka faktów niebudzących żadnych wątpliwości. Po pierwsze kompozycja cyklu. Badacze i czytelnicy są zgodni, że całość rozpada się na dwie