Przejdź do głównej zawartości

Książki roku 2020 - top 10

Rok 2020 nie był rekordowym pod względem ilości przeczytanych książek. Niemniej jednak odkryłam parę "perełek" oraz nadrobiłam zaległości w klasyce literatury. Większość przeczytanych książek dotyczyła rozwoju osobistego, motywacji oraz relacji międzyludzkich. Akurat ta tematyka najbardziej mnie w tym roku interesowała.

Poniżej mój subiektywny ranking książek. Pod uwagę biorę książki wydane w roku 2020. 



1. "Niekochalni. Lęk przed bliskością" Andrzej Gryżewski, Sylwia Sitkowska,
 Wydawnictwo Rebis

Świetny duet psychologów. Mój numer jeden w tym roku. Książka, która może zmienić sposób myślenia. Można z niej wyciągnąć te rzeczy, które nas dotyczą. Może to być pierwszy krok do pokonania lęku przed bliskością. Nigdy też nie jest za późno, aby rozprawić się pewnymi nawykami albo przerwać błędne koło, w którym tkwimy. Poza tym terapeuci próbują przybliżyć zachowania, które odbierają bliskość. Wiele z nich to zachowania nieświadome, a przecież świadomość jest pierwszym krokiem do zmiany. 






2. "Odkryj swoje wewnętrzne dziecko" Stefanie Stahl,
Wydawnictwo Otwarte

Książka, która również może zmienić sposób podejścia do wielu spraw, a raczej naszych problemów. Ważne, by zrozumieć, że każdy, absolutnie każdy, ma w sobie schematy wewnętrznego dziecka: zarówno Dziecka Cienia, jak i Dziecka Słońca. Każdy z nas doświadczył bowiem jakichś zranień. "Wynikają one z samej istoty dzieciństwa: przychodzimy na świat mali, nadzy i całkowicie bezbronni. W każdym z nas jest zatem Dziecko Cienia, które czuje się słabe, małe i myśli o sobie, że jest nie w porządku. To pocieszające, że wszyscy mamy jakieś braki, coś do przepracowania, ale i alarmujące, bo oznacza, że pracę z wewnętrznym dzieckiem powinien wykonać praktycznie każdy".

Autorka podaje również sposoby na to, jak uzdrowić wewnętrzne dziecko. Przede wszystkim nasze Dziecko Cienia musi wyjść z kąta i przemówić. My zaś mamy je usłyszeć, zrozumieć i zaakceptować. Niebanalna książka, choć dość okrutnie analizująca nasze nastawienie do problemów i sam charakter.  


3. "Powrót z Bambuko" Katarzyna Nosowska,
Wydawnictwo Wielka Litera

Katarzyna Nosowska nie rozczarowuje po raz kolejny. Uwielbiam jej styl, poczucie humoru i dystans do siebie. Pani Katarzyna utrzymuje stały ironiczny poziom. Chociaż świat staje na głowie, a życie zmienia się z dnia na dzień, jej felietony dodają otuchy i powodują uśmiech na twarzy. Gdy błądzimy przytłoczeni wątpliwościami, ona rozpala światełko nadziei. A gdy wydaje nam się, że pozjadaliśmy wszystkie rozumy, ona zasieje w nas ziarno niepewności. Kilkoma lekcjami, jakie dostała od życia, teraz dzieli się z nami i wytrwale tropi absurdy, którymi karmią nas autorytety. Genialna. 




4. "Jak rozmawiać z nieznajomymi. Co powinniśmy wiedzieć o ludziach, o których nic nie wiemy" Malcolm Gladwell,
Wydawnictwo Znak

Nie jest to żaden poradnik na temat relacji międzyludzkich. To 
niesamowicie ciekawa analiza szeroko pojętego zagadnienia różnic w postrzeganiu tych samych zachowań i zdarzeń. Poprzez studium przypadków autor wskazuje dokładne błędy popełniane przez bohaterów historii i ich skutki. Gladwell wyjaśnia tu też mechanizmy, którym poddajemy się w kontaktach z nieznajomymi i pokazuje dlaczego te mechanizmy mogą doprowadzić do tragedii, a także wyjaśnia jak takich tragedii unikać. Bardzo ciekawa jest opisana tu zasada sprzężenia, zgodnie z którą, wiele zjawisk zachodzi tylko przy ściśle określonych warunkach (np. samobójstwa), a nie bez względu na warunki. Polecam gorąco. 

5.  "Mam faceta i mam... problem" Katarzyna Miller, Suzan Giżyńska,
Wydawnictwo Rebis

Książkę należy czytać zdroworozsądkowo. Mamy z niej wybrać to, co nas ujmuje i poruszy. Wybrać to, co dla nas ważne, z czym się identyfikujemy. Świetnie opisane są relacje damsko-męskie. Obie panie komentują różne przypadki życiowe. Z tych komentarzy obu pań mamy wziąć to, co nam się przyda i to, z czego możemy zrobić pożytek. Nie ma tu oczywiście żadnych recept na idealny związek, bo po pierwsze - taki nie istnieje, a po drugie - każdy związek jest inny. Pięknie zostało to tu pokazane. Nie ma też jakiś superporad, a ewentualne sugestie np. że powinniśmy się uczyć też od tych, z którymi się dobrze dogadujemy, jak i od tych, którzy nas irytują i których trudno nam zrozumieć. 


6. "Wyloguj swój mózg" Anders Hansen,
Wydawnictwo Znak

Książka objawia okrutną prawdę, że nie jesteśmy przystosowani do dzisiejszego świata, nie jest przystosowany nasz mózg, a co za tym idzie - nasze emocje. Znajdujemy się w obecnym świecie, dalekim od tego, do którego przygotowała nas ewolucja. „Żyjemy w epoce cyfrowej, ale wciąż mamy mózg myśliwych-zbieraczy, który widzi zagrożenia na lewo i prawo, który łatwo się stresuje i rozprasza i który źle sobie radzi z robieniem wielu rzeczy na raz”. Autor udowadnia, że należy brać na to poprawkę, wtedy lepiej będziemy się czuli i funkcjonowali. Poza tym pewne wypracowane mechanizmy pomagają lepiej zrozumieć otaczający nasz świat, a wciąż powiększająca się wiedza o mózgu i naszych podstawowych uwarunkowaniach biologicznych może spowodować, że staniemy się bardziej świadomi. 

7. "Dolina" Bernard Minier,
Wydawnictwo Rebis

Lubię książki francuskiego pisarza Bernarda Miniera. To autor mocnych thrillerów. Teraz po raz kolejny udowodnił, że ma doskonały warsztat pisarski oraz talent to tworzenia mrocznych historii. Poza tym jego bohaterowie to postacie świetnie wykreowane pod względem psychologicznym. Są prawdziwi, bo mają swoje słabości, obsesje i popełniają błędy. Ponadto Minier ma rozległą wiedzę na temat nowych technologii i często te motywy pojawiają się w jego książkach. "Dolina" to  kontumacja  serii o komisarzu policji w Tuluzie - Martinie Servazie. 




8.  "Muzeum luster" Luis Montero Manglano,
Wydawnictwo Rebis

Uwielbiam ludzi z pasją. A pasję do sztuki, architektury i zagadek widać w każdym fragmencie książek Luisa Manglano. Tak jak w poprzednich książkach autora mamy tu dużą dawkę humoru, ale takiego inteligentnego humor (mimo pojawiających się okrutnych zbrodni). Czyta to się wszystko świetnie, choć trzeba mieć minimalne pojęcie o malarstwie. Widać, że pan Manglano pisząc tę książkę świetnie się bawił, a pisanie jej sprawiło mu ogromną przyjemność. 

więcej  "Muzeum luster"


9.  "Niksen. Holenderska sztuka nierobienia niczego" Olga Mecking,
Wydawnictwo Prószyński i S-ka


Żeby dobrze zrozumieć przesłanie tej książki należy przeczytać ją do końca. "Nicnierobienie" może kojarzyć się pejoratywnie, a w dobie wszelkich wyzwań - mogłoby tu być źle zrozumiane. Autorka tłumaczy tu pojęcie "niksenowanie", czyli holenderską sztukę robienia niczego. Udowadnia tezę, że gdy przestaniemy być tacy zajęci, poczujemy się bardziej szczęśliwi, kreatywni i produktywni, lepiej będzie przychodziło nam podejmowanie decyzji. To zbiór przemyśleń na temat przyszłości pracy, odpoczynku i ludzkości generalnie. Bardzo mądrze napisana, bez banałów i pouczania. Polecam!



10. "Tak naprawdę mam na imię Hanna" Tara Lynn Masih,
Wydawnictwo Replika


Na koniec coś w odmiennej tematyce. Bardzo subtelna i wyważona powieść, w której wojna widziana jest oczyma dziecka. W przepiękny sposób czternastoletnia Hanna opisuje swoją kulturę, zwyczaje i obrzędy żydowskie. Historia dziewczynki trafia do serca i głęboko porusza. Zachwyca tu delikatny i naturalny sposób, w jaki Hanna opowiada o swoich przeżyciach. Kolejny przykład na to, że wiara w przetrwanie i miłość do bliskich może być siłą napędową do działań.




ZALEGŁOŚCI ;)

Moje odkrycie roku - książki pani Małgorzaty Sobczak, seria "Kolory zła" "Czerwień" i "Czerń", audiobook czytany przez Sebastiana Konrada na apilkacji "Empik Go"- genialne!

Najbardziej poruszająca książka - "Z nienawiści do kobiet" Justyna Kopińska, audiobook, czyta sama dziennikarka. 

Nadrobiona klasyka - "Quo vadis", audiobook w wykonaniu Leszka Filipowicza, majstersztyk :)




 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Burza" William Shakespeare

Wydawnictwo: W.A.B. premiera: 07.11.2012 tytuł oryginału: The Tempest przekład: Piotr Kamiński oprawa: twarda z obwolutą " Burza " jest ostatnią w pełni samodzielną sztuką Shakespeare'a, który prawdopodobnie wtedy wyofał się z życia zawodowego w Londynie i przeniósł się do Stratfordu. Sprawiło to, że ów dramat często jest traktowany przez krytyków jako utwór pożegnalny, a nawet pewnego rodzaju artystyczny testament. Tworząc “ Burzę" przypuszczalnie  na przełomie 1610 i 1611 roku, Shakespeare miał 47 lat, jego główny bohater – Prospero prawie tyle samo – to dość istotny szczegół w kontekście interpretacji całości. Prospero łamie w finale różdżkę i topi księgi, Shakespeare odchodzi nie pozostawiając po sobie ani jednego rękopisu. Ale może nieco więcej o fabule. Jest ona bardzo prosta do streszczenia (uwaga, zdradzam prawie całość). Prospero, prawowity książę Mediolanu, pozbawiony tronu przez swego brata Antonia wspomaganego przez Alonsa

„The Crown. Oficjalny przewodnik po serialu” (Tom 2) Robert Lacey

Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece data wydania: 12 listopada 2020 r. tytuł oryginału:  The Crown: The Official Companion, Volume 2: Political Scandal, Personal Struggle, and the Years that Defined Elizabeth II tłumacznie:  Edyta Świerczyńska oprawa: twarda liczba stron: 312 Robert Lacey jest autorem wielu bestsellerowych biografii, w tym Henry'ego Forda, Eileen Ford i królowej Elżbiety II, a także kilku innych popularnych dzieł historycznych. Największą jednak sławę przyniosła mu ostatnio praca historyka w dramacie „The Crown”. „The Crown” to serial historyczny o zwyczajnej kobiecie, która przyszła na świat w niezwykłych okolicznościach. Późniejsze okoliczności jednakże sprawiły, że ta niespełna 26-letnia kobieta została brytyjską królową. 21 kwietnia Elżbieta II skończy 95 lat, a 6 lutego minęło 69 lat jej panowania. „The Crown” nie jest serialem dokumentalnym ani dokumentem fabularyzowanym. Wszystkie scenariusze, kostiumy, scenografia i plenery, jak i kreacje aktorów. opierają się

"Sonety" William Shakespeare

Wydawnictwo a5 wydanie: 09/2012 przekład: Stanisław Barańczak oprawa: twarda format:  148 mm x 210 mm liczba stron: 216 "Sonety" w biografii twórczej Szekspira są epizodem bardzo tajemniczym. Od momentu ich wydania, czyli od roku 1609 budzą kontrowersje i spory krytyków. Powstała masa książek i rozpraw poświęconych owemu dziełu. I do dziś nie wiadomo wszystkiego, możemy się jedynie domyślać tudzież czynić nadinterpretacje. Zagadek i pytań jest wiele. Szekspir 154 utworów nie opatrzył datą, nie wiemy więc kiedy powstały i w jakich okolicznościach. Kolejna sprawa to dedykacja - tajemnicze Mr. W. H. poróżniło szekspirologów (gdzie Barańczak niektórych nazywa pseudo-szekspirologami), ponieważ tożsamość pana W.H. nie jest rzeczą konieczną dla zrozumienia " Sonetów ". Wśród tych wszystkich zagadek jest jednak garstka faktów niebudzących żadnych wątpliwości. Po pierwsze kompozycja cyklu. Badacze i czytelnicy są zgodni, że całość rozpada się na dwie