Przejdź do głównej zawartości

"Air Babylon" Imogen Edwards-Jones

Wydawnictwo: Pascal
wydanie: 2011
liczba stron: 448
format: 127 x 198 


"Latanie (...) Szampańskie życie na gównianej pensji". Bardzo liczna jest grupa osób, która pracuje w porcie lotniczym.  W książce fabuła została umieszczona na fikcyjnym brytyjskim lotnisku obsługującym wymyśloną linę Air Babylon. Opowiedziane przez Anonima-menadżera wydarzenia obejmują jedną dobę. Wszytko, co się w niej zmieściło, czyli zwyczajną codzienność w porcie lotniczym. 

Poznajemy kulisy pracy obsługi naziemnej oraz powietrznej, jak i przedziwne historie pasażerów. Tak jak w programie "Zawody" - gdzie przedstawiciele rożnych branż zdradzają swoje tajniki pracy.    

Pierwsza zasada, a raczej sposób na przyjemny lot - to być miłym i przyjacielskim od momentu wejścia na lotnisko i nikomu nie narazić się z obsługi, a nawet uważać, aby krzywo na nich nie spojrzeć. Bo ich zemsta niestety bywa okrutna:

"Jeśli narazisz się pracownikom lotniskowym, zawiadamiają załogę na pokładzie i nie tylko będziesz mieć nieprzyjemny lot, ale możliwe problemy żołądkowe przez następne kilka dni. Załoga napluje ci na jedzenie, nasika do kawy i wytrze stekiem kibel, zanim go zaserwuje I nikt się nie dowie Niektórzy stewardzi i stewardesy noszą nawet przy sobie środki przeczyszczają, który wrzucają do napojów lub jedzenia ludzi, kiedy im podpadną". [str. 213]
Okrutne prawda? Łagodniejszą formą zemsty jest posadzenie pasażera, przy jakimś bardzo otyłym osobniku albo przy wiercącym i płaczącym dziecku. 

Okazuje się, że tacy pracownicy wcale nie mają lekkiej pracy. Szczególnie taki menadżer, od którego zależy wszytko, co się dzieje w porcie lotniczym. Musi stawić czoło przeróżnym indywidualnościom. A trzeba przyznać, że wyobraźni pasażerom nie brakuje. Przemyt jest tu na porządku dziennym, od egzotycznych zwierząt po narkotyki. Chowane w przeróżnych miejscach, nie tylko w bagażach, ale we własnych ciałach. Poza przemytem każdy potencjalny pasażer ma swoje ma swoje dziwactwa.

"Przypomina mi się ten lot, gdy japońscy pasażerowie założyli piżamy i ułożyli się od snu w schowkach, bo myśleli, że to łóżka". [str. 310]

Ale to tylko namiastka takich anegdot. Ogólnie "Air Babylon" bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Świetnie się przy niej bawiłam. Wciągająca, zadziwiająca, zabawna. Taki poradnik dla każdego wybierającego się w podniebny lot. Chociaż po lekturze, niektórzy mogą mieć pewne obawy przed podróżą samolotem. Polecam z czystym sumieniem!




Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Pascal

Komentarze

  1. Brzmi bardzo fajnie, chociaż samolotem leciałam dwa razy i nieprędko się to pewnie powtórzy :) Ale pośmiać się można zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam kiedyś podobną książkę, o podobnej tematyce mianowicie "Leci z nami pilot. Cała prawda o liniach lotniczych". Bardzo mnie zainteresowała i zaintrygowała zatem wiem, że i "Air Babylon" by mi się spodobał. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze, że rzadko podróżuję samolotem, bo te opowieści o złośliwości pracowników naprawdę przerażają. Żaby za krzywe spojrzenie tak się mścić, to gruba przesada.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja gdzieś latam praktycznie minimum raz w roku od 4 roku życia i nie narzekam. :) Wręcz latać uwielbiam. Książkę na pewno przeczytam. :) Jakże mogłabym sobie odpuścić lotnisko i samoloty? :) Tym bardziej, że sama chciałam jeszcze do niedawna być stewardesą. :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja także uwielbiam latać. Książką kusisz, oj kusisz :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie dzisiaj pomyślałam, że czas zapisać się do programu lojalnościowego, bowiem w tym tygodniu lecę po raz trzeci, a już mam wykupione dwa kolejne loty :). Dosiak napisała dobrze, że nie latam - ale takie zachowania ludzi zdarzają się w każdej dziedzinie życia; czy to oznacza, że mamy przestać korzystać z kawiarni, restauracji, barów, cateringu, a nawet nie pic i nie jeść niczego w pracy. Słyszałam o osobie która napluła do kawy koleżance z pracy (od tej osoby).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiadomo, że nie można dać się zwariować, bo tak jak piszesz - takie zachowania zdarzają się w każdym zawodzie. Al lepiej być lepiej uświadomionym ;) a czytając taką książkę można przy niej się świetnie bawić. Pozdrawiam

      Usuń
  7. Rewelacja! Z wielką chęcią przeczytam, szykuje się świetna zabawa:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Rozbroili mnie pidżamowi Japończycy w schowkach :D Zapowiada się ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja się boję samolotów, przyznaję. I nie jestem pewna, czy jakakolwiek lektura zmieniłaby moje podejście :P

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Burza" William Shakespeare

Wydawnictwo: W.A.B. premiera: 07.11.2012 tytuł oryginału: The Tempest przekład: Piotr Kamiński oprawa: twarda z obwolutą " Burza " jest ostatnią w pełni samodzielną sztuką Shakespeare'a, który prawdopodobnie wtedy wyofał się z życia zawodowego w Londynie i przeniósł się do Stratfordu. Sprawiło to, że ów dramat często jest traktowany przez krytyków jako utwór pożegnalny, a nawet pewnego rodzaju artystyczny testament. Tworząc “ Burzę" przypuszczalnie  na przełomie 1610 i 1611 roku, Shakespeare miał 47 lat, jego główny bohater – Prospero prawie tyle samo – to dość istotny szczegół w kontekście interpretacji całości. Prospero łamie w finale różdżkę i topi księgi, Shakespeare odchodzi nie pozostawiając po sobie ani jednego rękopisu. Ale może nieco więcej o fabule. Jest ona bardzo prosta do streszczenia (uwaga, zdradzam prawie całość). Prospero, prawowity książę Mediolanu, pozbawiony tronu przez swego brata Antonia wspomaganego przez Alonsa

„The Crown. Oficjalny przewodnik po serialu” (Tom 2) Robert Lacey

Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece data wydania: 12 listopada 2020 r. tytuł oryginału:  The Crown: The Official Companion, Volume 2: Political Scandal, Personal Struggle, and the Years that Defined Elizabeth II tłumacznie:  Edyta Świerczyńska oprawa: twarda liczba stron: 312 Robert Lacey jest autorem wielu bestsellerowych biografii, w tym Henry'ego Forda, Eileen Ford i królowej Elżbiety II, a także kilku innych popularnych dzieł historycznych. Największą jednak sławę przyniosła mu ostatnio praca historyka w dramacie „The Crown”. „The Crown” to serial historyczny o zwyczajnej kobiecie, która przyszła na świat w niezwykłych okolicznościach. Późniejsze okoliczności jednakże sprawiły, że ta niespełna 26-letnia kobieta została brytyjską królową. 21 kwietnia Elżbieta II skończy 95 lat, a 6 lutego minęło 69 lat jej panowania. „The Crown” nie jest serialem dokumentalnym ani dokumentem fabularyzowanym. Wszystkie scenariusze, kostiumy, scenografia i plenery, jak i kreacje aktorów. opierają się

"Sonety" William Shakespeare

Wydawnictwo a5 wydanie: 09/2012 przekład: Stanisław Barańczak oprawa: twarda format:  148 mm x 210 mm liczba stron: 216 "Sonety" w biografii twórczej Szekspira są epizodem bardzo tajemniczym. Od momentu ich wydania, czyli od roku 1609 budzą kontrowersje i spory krytyków. Powstała masa książek i rozpraw poświęconych owemu dziełu. I do dziś nie wiadomo wszystkiego, możemy się jedynie domyślać tudzież czynić nadinterpretacje. Zagadek i pytań jest wiele. Szekspir 154 utworów nie opatrzył datą, nie wiemy więc kiedy powstały i w jakich okolicznościach. Kolejna sprawa to dedykacja - tajemnicze Mr. W. H. poróżniło szekspirologów (gdzie Barańczak niektórych nazywa pseudo-szekspirologami), ponieważ tożsamość pana W.H. nie jest rzeczą konieczną dla zrozumienia " Sonetów ". Wśród tych wszystkich zagadek jest jednak garstka faktów niebudzących żadnych wątpliwości. Po pierwsze kompozycja cyklu. Badacze i czytelnicy są zgodni, że całość rozpada się na dwie